.. chociaż nie do końca wierzę w tego typu wymyślne dodatki i zazwyczaj lepszy okazuje się skromny sznurek, pchnięta impulsem kupiłam wstążkę z poprzyczepianymi do niej elementami (motylki i koraliki). Chyba głównie przekonał mnie śliczny turkusowy kolor połączony z żywym i wesołym zielonym. I ta właśnie wstążka stanowiła punkt wyjścia dla kartki. Głównie chodziło o dopasowanie kolorystyczne i odpowiedni wybór papieru ozdobnego. Zdecydowałam się na nieco starszy zestaw brązowo- morski firmy Bo Bunny, zakupiony swego czasu w sklepie internetowym scrap.com.pl
